2010/03/23

Yamamoto - Summer Songs For Winter People


Nie znalazłbym lepszej okazji na podzielenie się albumem "Summer Songs For Winter People" niż chyba najcieplejszy do tej pory dzień tego roku, będący jednocześnie jednym z pierwszych dni kalendarzowej wiosny i światowym dniem meteorologii. Meteopaci mogą zostawić sobie resztę lektury na później i już sięgać po link do downloadu.
Swoje humory ma też netlabel Ponirepublic, kazał nam czekać ponad pół roku na porcję nowej muzyki. Co więcej, układ strony i podejście do publikowanej treści też nie należy do tych sztampowych, co być może nawet się chwali, bo dzięki temu już samo odwiedzenie strony związanie z pewnymi nietypowymi odczuciami "obcości" tego co widzimy, przynajmniej dla mnie. Nie przeszkadza mi to, wręcz przeciwnie, momentami kusi by zajrzeć głębiej, dowiedzieć się czegoś więcej.
Dwadzieścia jeden minut to nie jest dużo czasu. Za to pomysłów muzycy napakowali w nie całkiem sporo. A są to kreacje niewymagające specjalnej uwagi, powoli sączące się do naszych uszu w jakości lo-fi. Słuchając albumu mam wrażenie, że proces jego nagrywania musiał być daleki od stresu, a autorzy sporo bujali w obłokach. Jest barwnie, delikatnie, wokale szepcząc śpiewają do nas gdzieś z oddali. I proszę się nie sugerować tym, że powołałem się na lo-fi. Albumowi daleko do tanich masowych produkcji netaudio sklejanych gdzieś w nerdowskich sypialniach zawalonych kaseciakami, konsolami czy laptopem, których mieszkańcy nigdy nie pokusili się by chociaż pojąć podstawy czegoś takiego jak melodia. Yamamoto wiedzą co to jest i nie obcy jest im też jest spokojny rytm. Tyle tylko, że opakowali to w mgliste, acz przyjemne dźwięki.
Poni republic publikując ten album życzą nam szczęśliwego roku 2010, ja chyba wybiorę nieco krótszą perspektywę - Wesołej wiosny! Jeśli będzie ona taka jak "Summer Songs For Winter People" faktycznie będziemy się mieli z czego cieszyć. Spodziewać się należy słonecznej pogody, delikatnego orzeźwiającego wiatru i kilku skromnych obłoków na czysto błękitnym niebie. DOWNLOAD

01 - Tiny Lights
02 - Sound Asleep
03 - Slide
04 - Race Car
05 - Since You Went Away
06 - Life Like Math
07 - Rolling Down The Hill

1 komentarz:

  1. zdaje się, że już to tryldziesiąt razy słyszałem... żadnej tutaj nuty, która by moje ucho choć trochę nastroszyła...

    ale może to nie moja bajka [no, nie jest na pewno] a może nie trafiło w czas właściwy, bo wiosna, a ja nie jestem zimowym ludzikiem?

    obojętne.

    tak jak obojętnie skasowałem po ściągnięciu tę płytę. bo ani jeden numer, chociaż ze dwa może by dały radę... ale nie dają :(

    pardon za szczerość :)

    OdpowiedzUsuń