2010/03/07

Various Artists - Greatest It


Twórcza współpraca między netlabelami to wciąż rzadkość. Ba, prędzej można odnieść wrażenie, że spora część z nich żyje swoim własnym życiem bez względu na to, co się dzieje dookoła. Various Artists - Greatest It to chlubny wyjątek od tej reguły. Ten mocno chaotyczny album jest wspólną wizytówką sześciu netlabeli: Up it up, Ego Twister, Peppermill, Proot, Cock Rock Disco i WM Recordings. Każdy podarował po trzy piosenki z własnego katalogu tworząc w ten sposób propozycję mocno niespokojną i pełną eksperymentów, prawdziwy underground. Na znaczącej części piosenek są wokale, ale ani razu nie układają się one w zgrabną przyjemną melodię. Muzycy częściej mówią i recytują, niż śpiewają. Jest bodaj jeden wyjątek, to Bakers At Dawn. Poza tym,
Greatest Its to dużo różnego rodzaju hałasów i elektronicznych plumkań w różnych stylach, raczej alternatywnych niż tanecznych). Najbardziej skoczny jest tutaj IDM i Breakcore.

Klasycznie, playlista i polecane kawałki, żeby nie było... UWAGA EKSPERYMENTY (DOWNLOAD):

1. Vernon LeNoir - Crane Stance In The Stench Of Gore
2. Silencide - Sirba
3. Amnesie - Lapin Numéro Un
4. Roglok - :P
5. Tracky Birthday feat Dragan - Websiiite
6. Candlestickmaker - Unclog
7. Happy Elf - Another Day
8. The Rabbits - Quick Make It Stop
9. Manuele Atzeni - Crezima
10. Okapi - Mammal Interpreter (Ituri-mix)
11. Thiaz Itch - The Gardener's Lament
12. Katapulto - Striptease
13. DJ Donna Summer - Rock Rock Rock (Aaron Spectre Remix)
14. Captain Ahab - Feel Anymore
15. Dev/Null - Zombie Sunset
16. Bakers at Dawn - Undefined
17. Rafter - Long Ago, A Rodent As Big As A Bull Lurked In South America
18. Le Rok - Le Rokford Files

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz