2009/08/06

The Soulstatejazz Band - Odyn

Duszne jazz'owanie lubisz? Pływające w niemal glitch'owej elektronice? Upalone, klimatyczne i post-modernistyczne duchem? To mamy coś dla Ciebie!

Totalnie enigmatyczny netlabel Minordust uraczył nas w połowie wakacji raczej niewakacyjną porcją nieco porypanej, jazzującej elektroniki. Wydał mianowicie Odyn'a [Odyn- klimaty raczej zimnolubne, co w muzyce słychać aż nadto], właściwie za darmo, ale jak się bardzo spodoba, to można również płytkę sobie drogą kupna nabyć- info na stronie labela.

No i właściwie tyle tej recenzji... Po co ja się pcham w to recenzowanie, jak ja tylko słuchać umiem, a pisać to albo mi się nie chce, albo nie mam czasu, albo jak go mam, to albo mi się nie chce, albo nie potrafię nic z siebie wykrzesać... No to po co?  Może po to, żeby jednak zachęcić, bo muzyka jest PRZEDNIA, co sami stwierdzicie klikając play, bo wtedy usłyszycie najlepszy moim zdaniem kawałek składu [?] The Soulstatejazz Band.
Taaak... Ot, taki wpis. A jak muzyka się podoba, to nawet komentarz można napisać, jak na blogu jakimś. Albo znajomym podesłać link. Albo rodzinie na grillu puścić muzę tę wieczorem. Albo do samochodu ją sobie zgrać. Albo na słuchawkach w komunikacji miejskiej ową na wszelki wypadek mieć. Albo teledysk do tego nakręcić, jak się ma chęć, bo to Creative Commons licencją jest opieczętowane przecież...

Róbcie co chcecie. Netaudio.pl dopiero zaczyna coś robić!

Pierre Melą

1 komentarz: